Łoś napisał(a):Szkoda, że wzrost cen wyczerpujących się paliw kopalnych, uszczupla budżety państw demokratycznych i napełnia kabzę autorytarnym reżimom. Polska chyba gdzieś z 20% budżetu (gdzieś słyszałem) wydaje na import paliw...
13,2% całego importu, a więc w przeliczeniu na budżet około 22%. Dobrze słyszałeś zatem

Machefi napisał(a):Z Syrią trochę mają, stamtąd wyskoczył ISIS, który rozrabiając w Iraku podbija ceny ropy, zwiększając wpływy Rosji ze sprzedaży tego surowca i gazu (powiązany cenowo z ropą). Więcej gotówki to większa swoboda w sprawie Ukrainy i mniejsza wrażliwość na sankcje.
Ceny skoczyły na chwilę. Za niedługo AS obniży cenę na prośbę USA i po zabawie Rosji. Rosja traci długofalowo, bo zyskuje AS, czyli, pośrednio koalicja USA+Izrael.
