Proponuje odejść od pojęć rusofobi oraz rusofili.
W zamian za to kierować się kategoriami zdrowego rozsądku i polskiego interesu.
exodim napisał
Można snuć w nieskończoność rozważania komu sie to opłaca lub nie, lecz będą to tylko dywagacje rusofobów i rusofili. Najprawdopodobniej jak to na wojence bywa zestrzelono go przez pomyłkę, nikomu odium mordercy niewinnych ludzi chwały ani zysku nie przyniesie.
JKM jako jedyny prawie mówi tu z sensem. Putin, Orban. Łukaszenka działają w interesie swoich krajów i są za to bardzo nielubiani, mają złą prasę. JKM ma po prostu racje.
Dla Polski zabrakło miejsca - komentuje dla gazety Marcin Zaborowski, szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. - Francja i Niemcy chcą deeskalacji, a twarde stanowisko Polski może stanąć im na drodze.
http://www.wprost.pl/ar/458690/The-Econo...d-Ukraina/
Zabrakło miejsca dla pieska łańcuchowego, lepiej zawsze rozmawiać z tym co trzyma za smycz. Ujadanie i poszczekiwanie na Rosje naszych polityków nie robi specjalnego wrażenia. Niemcy i Francja są chcą deeskalacji konfliktu, a Polska ?
Wojny, dalszego rozlewu krwi, ziem na wschodzie, uderzenia gospodarczego w Rosje ? Bo jeśli nie deeskalcji to odpowiedź nasuwa się sama. Nie wiem co obiecało USA naszym politykom (chyba, że znów jest "robienie laski" za darmo), że zdecydowali się na ujadanie i straty w handlu z Rosją. Niestety pamiętam obiecanki cacanki o kontraktach dla Polski za udział w inwazji irackiej. Skończyło się głupiemu radość, czyli "laską' za friko. Stąd też z kolejnymi obietnicami może być jak w kabarecie TEY, gdzie Laskowik mówił:
W ramach wzajemnie korzystnej współpracy ze Związkiem radzieckim wysłaliśmy im jeden duży statek, a w zamian otrzymaliśmy 100 000 par butów.. do podzelowania (naprawy).
Tygodnik wyraźnie zaznacza, że na kilka dni przed zestrzeleniem malezyjskiego samolotu Sikorski ostrzegał: - Nad ukraińskim niebem latają rakiety, których sprzedaż jest obwarowana międzynarodowymi prawami. Gdyby dostały się w ręce jakiejś niepaństwowej organizacji, stałoby się to zagrożeniem dla cywilnego lotnictwa na całym świecie – mówił polski minister.
Wyraźnie widać, że o zagrożeniu wiedział szczebel rządowy wszystkich państw zainteresowanych. Dzisiaj po raz pierwszy w Panoramie TVP2 zadawano pytanie o niezamknięcie przestrzeni powietrznej przez Ukrainę, skoro istnienie wyrzutni i zagrożenie w strefie wojny musiało być wiadome. Mamy tu grzech zaniedbania lub co gorsza możliwość świadomego grzechu zaniedbania.
ad temat
Mamy też coraz to nowe rozmowy separatystów z podsłuchów, publikowane przez nasza propagandę. Każdy chyba zdaje sobie sprawę, że separatyści wiedzą co publikuje ukraińska TV i co przekazuje na świat. Mimo to rozmawiają otwarcie o wszystkim, pewnie żeby ukraińska TV miała co nadawać .......
W zamian za to kierować się kategoriami zdrowego rozsądku i polskiego interesu.
exodim napisał
Cytat:JKM-PI w swej nieomylności omamił już część społeczeństwa polskiego peanami na cześć wodza ludu rosyjskiego. Jednak z ostatnich słów, w których stwierdza, że za katastrofą stoją siły ukraińskie, bo rosyjskim taki przebieg wydarzeń by się "nie opłacał", nie uda się go wybronić nawet najbardziej skąpanym w blasku Korwina kucom.
Można snuć w nieskończoność rozważania komu sie to opłaca lub nie, lecz będą to tylko dywagacje rusofobów i rusofili. Najprawdopodobniej jak to na wojence bywa zestrzelono go przez pomyłkę, nikomu odium mordercy niewinnych ludzi chwały ani zysku nie przyniesie.
JKM jako jedyny prawie mówi tu z sensem. Putin, Orban. Łukaszenka działają w interesie swoich krajów i są za to bardzo nielubiani, mają złą prasę. JKM ma po prostu racje.
Dla Polski zabrakło miejsca - komentuje dla gazety Marcin Zaborowski, szef Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. - Francja i Niemcy chcą deeskalacji, a twarde stanowisko Polski może stanąć im na drodze.
http://www.wprost.pl/ar/458690/The-Econo...d-Ukraina/
Zabrakło miejsca dla pieska łańcuchowego, lepiej zawsze rozmawiać z tym co trzyma za smycz. Ujadanie i poszczekiwanie na Rosje naszych polityków nie robi specjalnego wrażenia. Niemcy i Francja są chcą deeskalacji konfliktu, a Polska ?
Wojny, dalszego rozlewu krwi, ziem na wschodzie, uderzenia gospodarczego w Rosje ? Bo jeśli nie deeskalcji to odpowiedź nasuwa się sama. Nie wiem co obiecało USA naszym politykom (chyba, że znów jest "robienie laski" za darmo), że zdecydowali się na ujadanie i straty w handlu z Rosją. Niestety pamiętam obiecanki cacanki o kontraktach dla Polski za udział w inwazji irackiej. Skończyło się głupiemu radość, czyli "laską' za friko. Stąd też z kolejnymi obietnicami może być jak w kabarecie TEY, gdzie Laskowik mówił:
W ramach wzajemnie korzystnej współpracy ze Związkiem radzieckim wysłaliśmy im jeden duży statek, a w zamian otrzymaliśmy 100 000 par butów.. do podzelowania (naprawy).

Tygodnik wyraźnie zaznacza, że na kilka dni przed zestrzeleniem malezyjskiego samolotu Sikorski ostrzegał: - Nad ukraińskim niebem latają rakiety, których sprzedaż jest obwarowana międzynarodowymi prawami. Gdyby dostały się w ręce jakiejś niepaństwowej organizacji, stałoby się to zagrożeniem dla cywilnego lotnictwa na całym świecie – mówił polski minister.
Wyraźnie widać, że o zagrożeniu wiedział szczebel rządowy wszystkich państw zainteresowanych. Dzisiaj po raz pierwszy w Panoramie TVP2 zadawano pytanie o niezamknięcie przestrzeni powietrznej przez Ukrainę, skoro istnienie wyrzutni i zagrożenie w strefie wojny musiało być wiadome. Mamy tu grzech zaniedbania lub co gorsza możliwość świadomego grzechu zaniedbania.
ad temat
Mamy też coraz to nowe rozmowy separatystów z podsłuchów, publikowane przez nasza propagandę. Każdy chyba zdaje sobie sprawę, że separatyści wiedzą co publikuje ukraińska TV i co przekazuje na świat. Mimo to rozmawiają otwarcie o wszystkim, pewnie żeby ukraińska TV miała co nadawać .......

