[DziadBorowy]

A to zwykła nieprawda jest.
Putin nad tym nie panuje i nigdy panował.

A teraz po rzeziach to mógłby nawet rozkazać separatystom zaprzestania walk, nakazać uszczelnienie granic, zakazać dostaw broni a i tak nikt nie usłuchałby go i byłoby jak jest.

Kiedy się naoglądasz trupów bliskich to pragniesz jedynie zabijać a wszelkie rozkazy świata masz w dupie.

Twierdzisz, że Rosja jest aż tak słaba, że nie potrafi zapanować nad czymś takim ?
Tere fere kuku bajka. Gdyby Putin przestał posyłać separatystom broń i posiłki to w ciągu dwóch tygodni byłoby po separatystach. A gdyby w ogóle im nie podsyłał broni wcześniej nie byłoby żadnych trupów bliskich.

Zresztą spora część tzw. separatystów którzy zginęli jest opłakiwana przez rodziny nie na Ukrainie ale w Rosji.

Jestem przekonany, że w tej chwili Rosjanie przy granicy z Ukrainą są tak samo zaangażowani w konflikt jak i separatyści. Będą więc pomagać separatystom na wszelkie możliwe sposoby niezależnie od tego co uważa car Putin.

Czyli Rosja nie jest w stanie nawet kontrolować własnej armii ?? :lol2:
Za dużo pierdół się naczytałeś. Po obu stronach granicy przeciętny mieszkaniec chce aby się to wszystko już skończyło i aby wrócił zwykły spokój. No chyba, że przekonują Cię spędzone na prędce grupki kilkunastu osób witających czołgi separatystów (zakupione zapewne w sklepie z narzędziami) kwiatami jak to pokazują na propagandowych filmikach.


PS. To już jak armia radziecka w 1939 roku "wyzwalała" Polskę na filmach sowieckich widać większy entuzjazm i radość


A tutaj taka mała ciekawostka:
http://kresy24.pl/54716/bracia-zabili-zo...o-naszych/