Sofeicz napisał(a):A nie przyszło ci do głowy, że po prostu trybunał potwierdził to co wszyscy już dawno wiedzieli, że taki przekręt w kacapskim stylu nie przejdzie na forum międzynarodowym.
W końcu trybunał nie ma stałego składu - w razie sporu państwa wybierają po cztery osoby z listy arbitrów (możliwe jest też powołanie osób spoza listy).
Tak więc Rosja zgodziła się na taki a nie inny zestaw arbitrów i domyślnie zgodzila się honorowac jego wyrok.
W innym wypadku żaden arbitraż nie miałby sensu.
Dokładnie, Rosja zgodziła się honorować wyrok, adwokaci (nierosyjscy) obiecywali zapewne wiele, mimo że ryzyko było bardzo duże. Po prostu strategicznie rzecz biorąc nie powinna tam pójść we własnym interesie. Sąd zapewne wziął tylko pod uwagę aspekty prawno-biznesowe. Dla Rosji sprawa wygląda inaczej. Za czasów Jelcyna podczas chaosu i słabości Rosji rozkradano ją na potęgę. Przede wszystkim gra toczyła się o przejęcie kontroli nad gigantycznymi bogactwami naturalnymi Rosji przez tzw "międzynarodowy kapitał, który nie ma państwowości" reprezentowany przez zarząd Jukosu o podwójnych obywatelstwach. (wiadomo jakich) Rosja nie dała się i w końcu otrząsnęła, przyszedł Putin i przywrócił jej godność. Stąd mamy w skali światowej kontrakcje wobec Rosji, bogactwa naturalne warte są każdego świństwa.
Tego aspektu sąd zapewne nie wziął pod uwagę. Prawdopodobnie Rosja będąca w okresie nowej "wielkiej smuty" pójdzie w izolacje (nie ma specjalnie wyboru) i zbliżenie z Chinami i BRICS.
ad Lumberjack
To nie czytaj, skup się lepiej na telewizorze i wiodących mediach, oszczędzisz czasu, nabierzesz w ten sposób większego oraz słusznego głęboko przekonania własnego w tych sprawach.

