Ja pozwalam sobie się wtrącić z pewną pogadanką pedagogiczną 
Mam pewną intuicję, nie wiem czy jest ona prawdziwa, że jesteś jeszcze bardzo młody (na moje oko ok. 13-15 lat), ale już rozwinięty intelektualnie trochę bardziej niż Twoi rówieśnicy. Jeśli jest tak jak myślę, to zasługujesz na to by wyjaśnić Ci co robisz źle dyskutując na tym forum.
- Po pierwsze pamiętaj o tym, że natrafiasz zazwyczaj na osoby, które mają pewne obycie w danym temacie. Przeprowadziły masę dyskusji, znają ogrom argumentów za jednym i drugim stanowiskiem. Jeżeli startujesz z pozycji "szach mat! To jest ostateczne rozwiązanie! Rozgniotę to! Oto dowód ostateczny!", narażasz się na śmieszność, bo wiedzę w większości tematów, w których obserwowałem Twoją aktywność, masz jedynie podstawową. To, co przedstawiasz jako ostateczne rozwiązanie jakiegoś problemu najczęściej może być na różne sposoby podważone.
- Po drugie - zachowaj trochę dystansu do siebie i nade wszystko w stosunku do swoich poglądów!
- Po trzecie - jeśli przytaczasz poglądy jakiejś grupy, powołaj się na konkretnego reprezentanta, zacytuj go najlepiej. Jeśli piszesz, że "grupa X tak mówi", "niektórzy tak mówią" (bo tak gdzieś słyszałeś czy przeczytałeś z jakiegoś opracowania), możesz niechcący powielić kompletną bzdurę przypisując jakiejś grupie twierdzenie, której ona nie głosi.

Mam pewną intuicję, nie wiem czy jest ona prawdziwa, że jesteś jeszcze bardzo młody (na moje oko ok. 13-15 lat), ale już rozwinięty intelektualnie trochę bardziej niż Twoi rówieśnicy. Jeśli jest tak jak myślę, to zasługujesz na to by wyjaśnić Ci co robisz źle dyskutując na tym forum.
- Po pierwsze pamiętaj o tym, że natrafiasz zazwyczaj na osoby, które mają pewne obycie w danym temacie. Przeprowadziły masę dyskusji, znają ogrom argumentów za jednym i drugim stanowiskiem. Jeżeli startujesz z pozycji "szach mat! To jest ostateczne rozwiązanie! Rozgniotę to! Oto dowód ostateczny!", narażasz się na śmieszność, bo wiedzę w większości tematów, w których obserwowałem Twoją aktywność, masz jedynie podstawową. To, co przedstawiasz jako ostateczne rozwiązanie jakiegoś problemu najczęściej może być na różne sposoby podważone.
- Po drugie - zachowaj trochę dystansu do siebie i nade wszystko w stosunku do swoich poglądów!
- Po trzecie - jeśli przytaczasz poglądy jakiejś grupy, powołaj się na konkretnego reprezentanta, zacytuj go najlepiej. Jeśli piszesz, że "grupa X tak mówi", "niektórzy tak mówią" (bo tak gdzieś słyszałeś czy przeczytałeś z jakiegoś opracowania), możesz niechcący powielić kompletną bzdurę przypisując jakiejś grupie twierdzenie, której ona nie głosi.

