pilaster napisał(a):Ciekawe co napisze pitbppl w grudniu, żeby wychwalać geniusz Putina?
Teoretycznie ryzyko, że Putin wkroczy na Ukrainę nie jest zerowe, jest nawet większe niż na początku konfliktu (chociaż pieniędzy na to bym nie postawił). Jednak jeżeli wkroczy nie będzie to świadczyło o sile Rosji ale raczej o jej desperacji. Środki, którymi działał do tej pory wyraźnie się wyczerpują a tonący brzytwy się chwyta.
Tymczasem Rosja bardzo powoli (bo ciężko to uznać za jakieś znaczące działania) ale jednak zaczyna się sypać:
http://kresy24.pl/54729/17-sierpnia-rozp...sie-rosja/
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

