Neuromanta napisał(a):Hmmm? Miedwiediew chociażby? Parę stron temu już go wymieniałem.
wątpliwa sprawa, Miedwiediew jest ściśle uzalezniony od układu jaki teraz panuje. Gdyby nie Putin nie byłoby Miedwiediewa. Rosji potrzebna jest opozycja, która w swoim programie niosłaby jakiś drastyczny przełom, niż propozycje dotychczasowych frakcji Żyrinowskiego, Ziuganowa czy Prochorowa. Na chwilę obecną opozycji o jakiej marzy Europa Zachodnia trudno w Rosji uświadczyć. I z pewnością długo jej nie będzie, o ile w ogóle.
Na pomoc! mordują więźniów Bastylii!!!

