TripleSix napisał(a):Obecnie chichotem historii jest dla mnie fakt, że rozmowy "pokojowe" w obronie tych, co nabijali nas na widły, przed tymi, co strzelali nam w tył głowy - prowadzą ci, którzy najechali nas w 1939 roku i przegrali wojnę na całej linii wespół z tymi, którzy z nimi przez 5 lat kolaborowali. Oto realna siła w Europie.Bo widzisz, Triple... Dla innych jest siła, dla frajerów honor. I co nam po tym honorze, o którym tokował Beck? Po prostu nie jesteśmy pragmatyczni jako naród /nasi politycy nie potrafią patrzeć dalej niż czubek własnego nosa i nie mają planów, jak nasz kraj będzie wyglądał za 5 lat/.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

