białogłowa napisał(a):He he, też takich znam, ale tacy są nieszkodliwi, gorzej jak się trafi na takich którzy cwaniaczą naszym kosztem.
No ale to jakby tylko pośrednio jest w temacie grillowania Ukrainy
Kiedy to jest istota tematu. Chyba, że udamy, że nikt już nie pamięta przyczyny Majdanu.
Żaden człowiek na świecie, żyjąc w poczuciu sprawiedliwości, nie rozpieprzałby cudzych chat i nie podrzynałby innym gardeł. Nienawiść zawsze ma swoje źródło. Nie spływa z kosmosu.
pilaster napisał(a):No cóż, argumentacja pilastra jest dostosowana do pewnego minimalnego poziomu intelektualnego. Jak widać nie dla każdego osiągalnego. :roll:
Pilastrowi zdaje się, że połknął wszystkie rozumy i teraz w roli gwiazdy polarnej oświeca i nadaje kierunki.
pilaster napisał(a):Nigdzie pilaster niczego takiego nie napisał. Współpraca jest bardzo często spotykana, szczególnie w ustrojach wolnorynkowych. Bo tam osobnicy nawzajem kooperujący osiągaja z tego tytułu korzyści, których by bez kooperacji nie mieli. Wolny handel np wzbogaca obie strony. Natomiast w socjalizmie faktycznie współpraca nie jest możliwa, bo to ustrój oparty na sumie zerowej, a nawet ujemnej. W komunie faktycznie, kazdy zysk jednego (czyli w praktyce członka nomenklatury) jest stratą drugiego.
Była kiedyś pochwała krystkona dla PRLowskiego socjalizmu? Kiedykolwiek chwaliłem urzędnicze nakazy w miejsce wymiany handlowej? Była kiedyś z mojej strony krytyka dla wolności wymiany handlowej czy swobody transferów kapitałowych?
Tu jest manifest polityczny krystkona
http://krystian.hamerlik.com/showthread.php?tid=5
i nie pieprzyć mi o poparciu komunizmu, którego z mojej strony nie ma.
Jestem jednak w stanie pojąc intencje Stalina i jeśli Stalin był złym człowiekiem, to ten, który uznaje nieopodatkowaną, dziedziczną, państwowo i nieodpłatnie chronioną własność prywatną za świętość jest diabłem wcielonym w człowieka.

