DziadBorowy napisał(a):Zasłyszane w radio. W Warszawie pomimo obowiązkowych opłat na śmieci ludzie nie mogąc doczekać się "miejskiej" śmieciarki zaczynają podpisywać dodatkowe umowy na wywóz śmieci z podmiotami prywatnymi. Do tej branży jak widać wchodzą standardy państwowe znane z NFZ a wywóz śmieci staje się dobrem luksusowym
No ba. Tak się składa, że moją dzielnicę obsługuje ten sam podmiot, który wcześniej obsługiwał moje osiedle na podstawie umowy, więc mam świetne porównanie standardu usługi. Do czasu wprowadzenia podatku od śmieci raz zdarzyło się, że śmietniki były przepełnione - wystarczył telefon i w ciągu 2 godzin śmietniki zostały opróżnione. Obecnie, w 9 przypadkach na 10, kiedy idę wyrzucić śmieci już nawet nie próbuję wrzucić śmieci do właściwego pojemnika, bo nie mogę wejść do altany śmietnikowej - pojemniki są tak przepełnione, że worki ze śmieciami zalegają na podłodze. Wszelkie interwencje z prośbą o częstszy odbiór/więcej pojemników nie spotykają się nawet z jakąkolwiek odpowiedzią, bo kto by tam podatnikowi odpowiadał.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd

