Żarłak napisał(a):Dobra analiza odnośnie obniżenia podatków i wydatków budżetowych.
Edycja: Nie spostrzegłem żeby podał koszty obsługi długu. Tego chyba nie policzył. Sporo uprościł i pominął kilka istotnych wydatków. Nie zmienia to faktu, że taki scenariusz można powziąć za dobry cel do realiazcji. Na początku reform finansowych byłoby znacznie mniej kolorowo, niż wynika to z nagrania tego pana, ale racje ma, że jest to nieuniknione, jeśli nie chcemy pójść w ślady kilkukrotnie bankrutującej Argentyny.
Poza kosztami obsługi długu (38 mld w 2011r.), facet nie uwzględnił też kosztów uzyskania naszej dotacji z UE, czyli ok. 118mld w 2011r. To oszołom jakiś, a nie księgowy. Domorosłym teoretykom, którym wydaje się, że mają złoty środek na naprawę polskiej gospodarki proponuję przetarcie na szczeblu gminnym. Konia z rzędem każdemu, kto w budżecie dowolnej gminy potrafi zredukować wydatki o choćby 10% bez obniżenia jakości życia jej mieszkańców.

