krystkon napisał(a):Bo zyjesz w postkomunie o umiarkowanych roznicach spolecznych i zachowujacych sie wciaz w polskiej kulturze wartosci wzajemnego poszanowania sie.
Gdybys wyjechal na Zachód dwoiedzialbys się ze czlowiek dla.czlowieka moze byc zwyczajnie mięsem.
Czasami pracuję u bardzo bogatych ludzi. Między nimi, a mną jest duża różnica społeczna i też jest wszystko ok, wzajemny szacunek itd. Według mnie źle rozumujesz - uzależniasz to jak się ludzie traktują od tego ile majątku posiadają, a ja widzę, że ludzie się wzajemnie dobrze traktują niezależnie od poziomu bogactwa. Bogaci, u których pracuję są ok; biedni i biedniejsi ode mnie, z którymi czasami przychodzi mi współpracować też są ok. Widzę u niektórych taką zawiść czy też zazdrość w stosunku do bogatszych ale to jest zdecydowana mniejszość ludzi. Oczywiście jest to tylko moja opinia wyrobiona na podstawie osób, które poznałem.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

