Sofeicz napisał(a):Coś nie podzielam twojego sielankowego nastawienia w tej kwestii.
Ranny rekin czy łoś (radczej niedźwiedź) jest nieobliczalny.
Przecież Moskwa i jej chór wujów właśnie tego chcą,żebyśmy się ich bali. Tymczasem realnie nie ma ku temu najmniejszych powodów. Niedźwiedź sam sobie grób wykopał i właśnie do niego wpada. Nawet nie trzeba nic robić. :roll:
ZSRR miał znacznie więszy arsenał, także jądrowy, od Rosji i tak się rozlazł. :roll:

