Witold napisał(a):Potrzebujesz cyferek żeby wiedziec, że ktoś kto zapowiada rewolucję w stylu czerwonych Khmerów ma źle w głowie?
DOBRZE za to w głowie mają ci, którzy w oparciu o anonimowy kapitał, państwową ochronę nieopodatkowanej własności, państwowy przymus egzekucyjny, państwową emisję środków płatniczych za pośrednictwem prywatnych banków komercyjnych, państwową ochronę tajemnic budują zależności społeczne - hierarchię społeczną.
DOBRZE tylko dla kogo? Bo dla znakomitej większości ŹLE.
Co mam wam pisać o frustracji, strachu, złości, niepewności, bezsilności, bezwzględności jakie panują w kapitalistycznych stosunkach społecznych? Przecież wy dokładnie to znacie, rozumiecie i w pełni akceptujecie?
Szkoda, że nie mogę dotrzeć do szerszej masy odbiorów, zwłaszcza tych zniewolonych i wyzyskiwanych albowiem, być może udałoby mi się zarazić ich moją nienawiścią do współczesnego kapitalizmu, co mogłoby rozpocząć proces jego zniszczenia.
Niestety cwaniaki zabezpieczyli się przed tym, i siejąc wyłącznie własną propagandę sukcesu za pośrednictwem środków masowego przekazu, pobierają za fałszywą propagandę abonament od zatomizowanych niewolników.
Mam jednak choć tyle z tego satysfakcji, że bezkarnie szerzę nienawiść. Nie jest to nienawiść do ludzi ale nienawiść do prymitywnych, zwierzęcych wartości homo sapiens, na których zbudowany jest współczesny kapitalizm.
-------------------------------
A tera z innej beczki, ktoś mi powie jak się mają wolnorynkowe wyceny wynagrodzeń banksterów do:
- ustalanych przez RPP stóp procentowych
- środków pomocowych przekazanym bankom z podatków - w tym głównie z podatku VAT i akcyzy zebranego od biedaków podczas sprzedaży taniego wina, w którym biedak spróbuje utopić wszystkie swoje frustracje i smutki?
To nie ja powinienem iść do lekarza, choć może przydałby mi się jakieś lekarstwo na złagodzenie zniszczeń skóry na dłoniach od prawdziwie niewolniczej ale ten świat powinien. Ten świat jest chory.
To wszystko co tu się dzieje nie jest już nawet niesprawiedliwe - to wszystko jest po prostu złe.
