Oczywiście, że Szwecja jest bardziej wolnorynkowa niż Polska. Szwedzki przedsiębiorca np. po prostu płaci podatki a potem zajmuje się pracą, polski poświęca energię i pieniądze na analizy czy jego decyzje nie spowodują problemów z naszym uznaniowym fiskusem bo czort wie jak urzędnicy zinterpretują dany przepis. Ot ciekawostka - w 2012 roku przeciętny przedsiębiorca polski musiał dokonać 29 płatności do fiskusa w ciągu roku. Szwedzki natomiast tylko 4. Polski przedsiębiorca poświęca 286 godzin w ciągu roku na rozliczanie z fiskusem, Szwedzki 122 godziny.
Formalności związane z zakładaniem firmy trwają u nas 30 dni w Szwecji tylko 16. Pozwolenie na budowę wymaga u nas wykonania 18 procedur, w Szwecji tylko 7. I można by tak jeszcze długo wymieniać.
Formalności związane z zakładaniem firmy trwają u nas 30 dni w Szwecji tylko 16. Pozwolenie na budowę wymaga u nas wykonania 18 procedur, w Szwecji tylko 7. I można by tak jeszcze długo wymieniać.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

