Kontestator napisał(a):Postulatem wolnorynkowców jest brak biurokracji.Tzw. wolnorynkowcy najchętniej raczej nie chcieliby widzieć urzędników i urzędów. Piszę tak zwani, ponieważ wielu z nich to w istocie osoby, które nie są zwolennikami wolnego rynku ale najczęściej z niewiedzy się tak określają. Zbiorczo można ich jednak nazywać zwolennikami liberalizmu.
Biurokracja to w zasadzie jeden z modeli organizacji tychże urzędów i urzędników. Uważany obecnie za najbardziej prawidłowy (w stosunku do wcześniejszych) choć posiadający wady.
Prawidłowy z punktu widzenia społeczności jako ogółu, bo czyż nie fajnie z punktu widzenia jednostki (aspirującej do władzy) byłoby się czasem poczuć jak sędzia Salomon?

Ja napewno bym chciał.
"Łatwo jest mówić o Polsce trudniej dla niej pracować jeszcze trudniej umierać a najtrudniej cierpieć"
NN
NN
