cobras napisał(a):Oczywiście że mi trudno, bo moi rodzice nie są w UMC czy w UC, nie skończyłem Harvardu ani moja matka nie zna prezesa żadnej wielkiej firmy.
Mi też jest trudno, bo nie urodziłem się na Korsyce w XVIII wieku, nie poszedłem do szkoły wojskowej i nie było żadnej rewolucji podczas której mógłbym się wybić do władzy i koronować na cesarza. Jaki ten świat jest niesprawiedliwy.

