Argen napisał(a):Socjalizm to idea, która istnieje jedynie na kartach kapitału Marksa. Skąd ja to znam. Redefinicja pojęć to stara sztuczka stosowana przez takich jak ty włącznie z tym całym urojonym neoliberalizmem, który to nie wiadomo czym właściwie jest poza tym, że chłopcem do bicia różnej maści socjalistów. To może tak... liberalizm kontra neomerkantylizm?Neoliberalizm to współczesny prąd ekonomii politycznej postulujący m.in. walkę z etatyzmem, wzrostem inflacyjnym, regulacjami rynkowymi, regulacjami handlu zagranicznego, programami społecznymi i socjalnymi itp., a więc jest poglądem biegunowym do neokeynesizmu (protekcjonizm trzeciej drogi).
Ekonomiści neoliberalni to pożyteczni idioci w rękach posiadaczy aktywów finansowych o nominalnej stopie zwrotu (stąd postulat o redukcji inflacji) oraz bogatych, rozwiniętych państw, które osiągnęły swoją pozycję dzięki uprzedniemu stosowaniu polityki protekcjonistycznej (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Korea Południowa itd.).
Neoliberalizm powoduje stagnację wzrostu państw rozwijających się, które rozpoczęły w latach 80 i 90, za namową WTO, Banku Światowego i MFW stosowanie tej polityki.
