Socjopapa napisał(a):El Commediante: a nie? Zresztą to była odpowiedź na twierdzenie, że dawno wojny nie było, a patrz, tu pod samym nosem się znalazła.
Ja nie twierdzę, że niedemokracje nie mogą napadać innych krajów, nawet będąc "pod samym nosem" demokracji.
A że Rosja nie jest demokratyczna, to myślałem że wszyscy prócz pitbpla wiedzą. Chyba nie napiszesz, że mordowanie opozycji i dziennikarzy, wsadzanie do ciupy albo psychiatryka tych co nie można zabić, albo "konsultacje społeczne" z babinkami z Syberii pytającymi Putina kiedy wreszcie zrobi porządek z wrogami narodu, że to wszystko to są zjawiska z państwa demokratycznego.
Socjopapa napisał(a):Nie rozumiem skąd to przekonanie, że państwo liberalne nie może się bronić przed czerwoną zarazą. Przecież już nieraz była mowa o tym, że liberalizm nie oznacza, że takie państwo nie będzie eliminować szkodników.
No właśnie. A nie trzeba szukać w USA ubiegłego wieku takich przykładów. Nawet dzisiaj przecież naziole nie mogą szerzyć swoich poglądów. Tak samo jak pedofile, psychopaci i np. ci którzy namawiają do zabijania tych co mają siwe pasemka.

