http://biznes.interia.pl/firma/news/nowe...iness_news
"Ale problem pojawia się w sytuacji, kiedy zleceniobiorca ma umowy z kilkoma podmiotami. Wtedy nie będzie można w łatwy sposób ustalić, który z tych podmiotów i w jakiej kwocie powinien zapłacić składki.
- W tej sytuacji można się spodziewać, że przedsiębiorcy będą starali się uzyskać od zleceniobiorców oświadczenia o tym, że składki zostały opłacone przez innego płatnika - wyjaśnia Marta Felczak. - Ale w niektórych przypadkach to może nie wystarczyć - dodaje.
Chodzi o sytuację, w której np. zleceniobiorca traci jedno zlecenie i nie informuje o tym innego przedsiębiorcy albo przypadek, w którym jedna firma np. z powodu problemów z płynnością nie płaci wynagrodzenia za zlecenie na czas."
Czyli jeżeli dobrze rozumiem firma A nie opłaci haraczu ZUSowi to w tym przypadku w razie kontroli firmy B, która też zatrudnia tego pracownika ZUS będzie mógł jej wlepić karę?
Swoją drogą - jeżeli pracownik zarabiał do tej pory 2000 brutto na nieozusowionej umowie zlecenia to od 1 stycznia 2016 roku na rękę weźmie 200 złotych mniej, przy założeniu, że pracodawca zechce pokryć ze swojej kieszeni składki po stronie pracodawcy a nie po prostu renegocjuje umowę. Faktycznie ustawa jest tak propracownicza, że aż strach się bać.
"Ale problem pojawia się w sytuacji, kiedy zleceniobiorca ma umowy z kilkoma podmiotami. Wtedy nie będzie można w łatwy sposób ustalić, który z tych podmiotów i w jakiej kwocie powinien zapłacić składki.
- W tej sytuacji można się spodziewać, że przedsiębiorcy będą starali się uzyskać od zleceniobiorców oświadczenia o tym, że składki zostały opłacone przez innego płatnika - wyjaśnia Marta Felczak. - Ale w niektórych przypadkach to może nie wystarczyć - dodaje.
Chodzi o sytuację, w której np. zleceniobiorca traci jedno zlecenie i nie informuje o tym innego przedsiębiorcy albo przypadek, w którym jedna firma np. z powodu problemów z płynnością nie płaci wynagrodzenia za zlecenie na czas."
Czyli jeżeli dobrze rozumiem firma A nie opłaci haraczu ZUSowi to w tym przypadku w razie kontroli firmy B, która też zatrudnia tego pracownika ZUS będzie mógł jej wlepić karę?
Swoją drogą - jeżeli pracownik zarabiał do tej pory 2000 brutto na nieozusowionej umowie zlecenia to od 1 stycznia 2016 roku na rękę weźmie 200 złotych mniej, przy założeniu, że pracodawca zechce pokryć ze swojej kieszeni składki po stronie pracodawcy a nie po prostu renegocjuje umowę. Faktycznie ustawa jest tak propracownicza, że aż strach się bać.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

