Witold napisał(a):Zwłaszcza, że w tej demokratycznej robi się kariery polityczne i dochodzi do władzy przez obiecywanie korzyści w zamian za poparcie.
No i po tym wpisie widać, że wśród antydemokratycznej prawicy panuje mylne rozumienie demokracji.
Bez niezależnych instytucji kontrolnych (jak np. NIK), trudno mówić o demokracji we współczesnym rozumieniu tego terminu.
Ogólnie niewywiązanie się z obietnic poszczególnych partii, które obejmowały rządy nie jest tak bardzo istotne, jak wpływ ich polityki na całokształt życia społecznego i gospodarczego.
Oczywiście, obietnice mają charakter czysto populistyczny w krajach średnio lub słabo wyedukowanych i rozwiniętych. W Polsce edukacja obywatelska kuleje - ludzie nie rozumieją wpływu państwa na rynek w skali makroekonomicznej, nie rozumieją pewnych witalnych interesów Polski w Europie i na świecie, nie zdają sobie sprawy ze złożoności i skomplikowania współczesnego świata. I dlatego takie partie jak KNP mają możliwość uzyskania progu wyborczego.
