znaLezczyni napisał(a):Millie Bobby Brown była rewelacyjna, a w dodatku używała jednego z moich ulubionych powiedzeńWłaśnie tym powiedzeniem przypomniałaś mi o serialu.
Ta dziewczynka rzeczywiście grała świetnie, a musiała grać ordynarnego mężczyznę.
Tak z ciekawości, czy postać dziewczynki funkcjonowała aż do końca sezonu?
Zamierzam stworzyć mężczyznę i kobietę z grzechem pierworodnym. Następnie zamierzam zapłodnić kobietę samym sobą, tak abym mógł się narodzić. Będąc człowiekiem, zabiję się w ramach ofiary dla samego siebie aby ocalić Cię od grzechu na który Cię początkowo skazałem... TA DA!!!


