[Socjopapa]

Ironia historii: nie mieliśmy sojuszu z Niemcami, a i tak pisze się o 'polskich obozach koncentracyjnych'. Ciekawe, prawda?

To nie ma nic wspólnego z ironią historii, tylko z obecnym układem sił.

Pod koniec wojny zmieniamy sojusz jak Rumunia i wychodzimy z wojny z mniejszymi stratami ludzkimi.

Nie zgadzam się z tą oceną, ale to też nie jest dla mnie kluczowe.

Ktoś dziś zarzuca Węgrom, Włochom to, że byli sojusznikami Hitlera? Chichot historii, Socjopapo.

I jak tu nie mówić, że nie masz kręgosłupa moralnego? To co słuszne, robi się dlatego, że jest słuszne, a nie w oczekiwaniu nagrody/braku nagany.