exodim napisał(a):No, a jak chcesz inaczej to mierzyć niż przez percepcję osób, których przede wszystkim dotyczy łapówkarstwo, czyli osób prowadzących działalność gospodarczą?
Sugerowałbym zacząć od zaprzestania bycia sędzią we własnej sprawie... Ale to jakoś Ci umknęło.
Odnośnie tego co napisałeś to chyba się nie przyjrzałeś metodologii - oni nie ankietują osób prowadzących działalność gospodarczą.
Abstrahuję już od tego, że teza, iż korupcja dotyczy głównie osób prowadzących działalność jest dość śmieszna (cokolwiek to znaczy na liczbach) - łapówka za brak mandatu czy za wydanie jednego z miliona możliwych pozwoleń wcale nie dotyczących działalności gospodarczej to już nie korupcja?
No i wreszcie "wydaje mi się", "w moim odczuciu" itd. to gówno, nie dane. W odczuciu Ministerstwa Finansów urzędy skarbowe działają dobrze, mimo że dane liczbowe (liczba spraw w których sądy uchylały decyzje organów) mówią całkowicie co innego.
exodim napisał(a):Przecież nie ma żadnych krajowych danych odnośnie udziału łapówek w dochodzie urzędnika :roll:
Ale są wyroki za łapówkarstwo, są anonimowe ankiety dotyczące np. tego ile łapówek ktoś dał, ile przyjął itd. I żeby nie było - takie badania były i są prowadzone.
A pytanie o poziom informacji publicznej nadal nie ma nic wspólnego z poziomem korupcji - ale to jednak Ci nie przeszkadza.
Nic nie poradzę, że TI wybrało sobie wskaźnik, który trudno ustalić i na bezczela nim manipuluje. Ja przecież nie bronię im podjąć kroki zmierzające do ustalenia rzeczywistego poziomu korupcji w poszczególnych krajach, ale wtedy nie daj Odynie mogłoby się okazać, że istnienie demokracji nie wpływa na poziom korupcji (o czym była mowa w artykule, który wklejałem).
exodim napisał(a):I percepcja to jak najbardziej mierzalne dane, szczególnie jeśli jest tak wnikliwie badana jak w metodologii CPI (jest uwzględniona baza referencyjna itp.).
No rzeczywiście, wnikliwie jak cholera. Zadaje się pytania niezwiązane z kwestią poziomu korupcji i na tej podstawie określa jaki, w opinii respondenta, jest poziom korupcji. Genialne!

Nie wiem po co w ogóle męczyć się z określaniem rzeczywistej skali zjawisk, skoro można zadać pytania niezwiązane z tematem, a potem określić co się respondentom wydaje na inny temat.
Proponuję nową metodologię badania poziomu pedofilii w KrK:
Pytanie: czy księża mają dostęp do dzieci?
Odpowiedź: tak.
Wynik badania: w ocenie badanych poziom pedofilii wśród księży jest wysoki i zależny od stanu owłosienia Britney Spears.
Zapomniałbym dodać, że badanie przeprowadzał zażarty antyklerykał pokroju Piotra35.
Sorry, ale tak mniej więcej wygląda badanie poziomu korupcji na które tak zawzięcie się powołujesz.
exodim napisał(a):A i też nie rozumiem dlaczego TI ma tworzyć korzystny dla państw demokratycznych obraz. Przecież większość krajów Ameryki Łacińskiej jest obecnie demokratyczna, a mają przeciętnie niższy wskaźnik korupcji wg TI od Chin - będących wszelako dyktaturą.
Widocznie ich demokracja jest za mało demokratyczna, tak jak demokracja rosyjska. Co ja poradzę, że TI otwarcie przyznaje, że demokracja to ich konik, a ich respondenci to agendy państw demokratycznych?
Exodim napisał(a):To wszystko powoduje, że nawet jeśli percepcja korupcji jest relatywnie niska (jak w Chinach), to w kraju i tak panuje nepotyzm oraz korupcja polityczna na najwyższych szczeblach władzy
No i widzisz. Po co mydlisz mi oczy tym co się ponoć komuś wydaje, skoro sam stwierdzasz, że to co się komuś wydaje wcale nie musi odzwierciedlać rzeczywistego stanu rzeczy.
Do propagandy demokratycznej nie chce mi się odnosić - dawno z niej wyrosłem.
"All great men should be haunted by the fear of not living up to their potential.
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
All loyal men should be haunted by the fear of not having done enough for their country.
All honourable men should be haunted by the fear of not having lived a life worthy of those men who came before us." Sigurd
