Adam_S napisał(a):Moim zdaniem Putin korzysta z okazji póki prezydentem USA jeszcze jest Obama, bo wie że on niewiele mu zrobi. Prawdopodobnie będzie wielkie pogodzenie, zniesienie sankcji i kolejny "reset" kilka miesięcy przed zakończeniem prezydentury Obamy (który oczywiście powie yes please), a co Putin zgarnie do tego czasu to jego, tak więc ma jeszcze maksymalnie jakiś rok zabawy.
Tylko co potem?
Nic nie zrobili by rozwiązać którykolwiek z swoich istotniejszych problemów. Jeśli nic się nie zmieni dalej, a nic na to nie wskazuje, czeka nas oglądanie upadku Rosji lub ich przeistoczenie w satelitę Chin.
Trochę mnie to gryzie, gdyż to mi nie pasuje do mojej wiedzy o tym kraju,
"Hope can drown lost in thunderous sound
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
Fear can claim what little faith remains
But I carry strength from souls now gone
They won't let me give in...
(...)
Death will take those who fight alone
But united we can break a fate once set in stone
Just hold the line until the end
Cause we will give them hell..."
EH
