lumberjack napisał(a):Gdyby była pragmatyczna, to by inaczej postępowała w ciągu ostatnich miesięcy. Miała w swojej strefie wpływów całą Ukrainę, a teraz co tam ma? Pierdolnik. Miała więcej kasy z ropy a teraz ma mniej. Putin ile lat już rządzi? Czy zrobił coś w kierunku rozwoju rosyjskiej gospodarki? Chuja zrobił, Rosja nadal polega tylko na eksporcie ropy i gazu. W takiej polityce nie ma zbyt wiele pragmatyzmu. Według mnie Rosja jest kiepsko zarządzana, a błogosławieństwo posiadania złóż ropy i gazu jest jednocześnie przekleństwem tego kraju, bo sprzyja rozleniwieniu i nieszukaniu innych źródeł dochodu takich jak np. rozwój własnego przemysłu i eksport jakichś bardziej zaawansowanych towarów niż tylko surowce naturalne.
Rosja miała w strefie wpływów Janukowycza, a nie całą Ukrainę. Janukowycz się panoszył za mocno nawet na niskie ukraińskie standardy, i został w związku z tym pogoniony, ku niezadowoleniu Putina.
A ekonomicznie rzecz biorąc Rosja robi to co zwykle - rzadko kiedy w historii była gospodarczą potęgą na standardy zachodniej Europy, ale nigdy to nie powstrzymywało jej chęci rozstawiania sąsiadów po kątach.
Nations do not survive by setting examples for others. Nations survive by making examples of others.

