pitbbpl napisał(a):Wody, drewna, ropy, zbóż u nich pod dostatkiem, własne samochody mają może nie super hiper ale są.
Mogą zamknąć granicę, odciąć się i przeżyją.
Spokojnie.
To raczej zachód zabiega o sprzedaż do Rosji niż odwrotnie.
Zachod po prostu nie chce stracic tego co juz ma. Trudno zeby Rosja kierowala sie podobnymi obawami, skoro niczego procz martwych zwierzatek nie eksportuje.
Barbarzyncy w majtkach z futra zawsze maja mniej do stracenia, niz mieszczanie ktorych napadaja.

