Już Katarzyna sformułowała dewizę pryncypalną Rosji - "co nie rośnie, to gnije".
I wszystkie następne formacje łącznie z sowietami tę dewizę stosowały.
Dlatego krótki okres 'nierośniecia' za Gorbaczowa i Jelcyna jest uznawany przez Rosjan za Nową Smutę.
Teraz dostali nowe zabawki i cieszą się jak dzieci.
Ten typ tak ma.
I wszystkie następne formacje łącznie z sowietami tę dewizę stosowały.
Dlatego krótki okres 'nierośniecia' za Gorbaczowa i Jelcyna jest uznawany przez Rosjan za Nową Smutę.
Teraz dostali nowe zabawki i cieszą się jak dzieci.
Ten typ tak ma.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

