Wg mnie strategia "Zachodu" wobec Rosji jest bardzo cwana.
Polega na wstrzykiwaniu niewielkich dawek jadu paraliżującego. Nie chodzi o to, żeby ofiarę zabić ale czasowo unieruchomić.
Widzę to jak na dłoni.
Polega na wstrzykiwaniu niewielkich dawek jadu paraliżującego. Nie chodzi o to, żeby ofiarę zabić ale czasowo unieruchomić.
Widzę to jak na dłoni.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

