Nie powołuję się na empirystę, tylko wymóg nazywam (a właściwie autor tej koncepcji, czyli Bohdan Chwedeńczuk) nazywa na cześć tego empirysty. Nadal nie przedstawiłeś żadnego argumentu za swoim stanowiskiem więc nie wiem z czym ktokolwiek miałby tu polemizować. Wypadałoby zacząć od tego jakie zjawiska wyjaśnia język katolicki, jakiego rodzaju jest to wyjaśnienie, czy jest komunikowalne i w jaki sposób, jakie proponujesz kryterium sensowności (bo jakieś chyba uznajesz?). To tak na początek. Rzucić hasełkiem to sobie każdy może.
|
Czym jest ateizm semiotyczny? [FAQ]
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

