Miazga


CUBE999 napisał(a):Warto zwrócić uwagę, że celem Hitlera nie było zwycięstwo Niemiec. Ten okultysta żydowskiego pochodzenia nie był ani Niemcem, ani nie było jego zadaniem zwycięstwo Narodu Niemieckiego. Nikt, kto chce dobrze dla Niemiec nie pakuje Narodu w dług lichwiarski, ani nie przegrywa celowo wojny (rozciąganie frontu wschodniego wbrew decyzjom wybitnych wojskowych niemieckich czy też realizowanie wprost po prostu szkodliwych operacyjnie decyzji militarnych na żądanie sponsorów z USraela). Celem NSDAP było doprowadzenie do wymordowania zasymilowanych Żydów polskich i w innych krajach (nieprzydatnych z punktu widzenia syjonistów), rozbiór Polski, powstanie Izraela oraz zdeprecjonowanie w opinii publicznej idei narodowej.
MarcinW napisał(a):A co do rzekomej niewydolnosci umysłowej Adolfa...
Może i nie był najinteligentniejszy, ale o tym że facet jednak nie "postradał zmysłów" niech świadczy fakt, że cwaniak jednak najprawdopodobniej dał nogę do tej Ameryki południowej i to tak sprytnie, ze nikt specjalnie nie zakłucał mu tam życia. Nie ważne już czy dlatego że dogadał się z kim trzeba by udawali że jest martwy czy tak dobrze zacierał po sobie ślady że uznano go za martwego. Ważne że żył sobie długo i szczęśliwie jak na ludobójcę.

