http://www.c-span.org/video/?c4526875/zb...ga-tallinn
Komentarz Brzezinskiego do całe sytuacji na Ukrainie.
A tu z kolei komentarz do tego filmiku, IMO lepszy niż sam filmik, przeklejam, bo na tym forum takich rzeczy raczej się nie uświadczy:
Komentarz Brzezinskiego do całe sytuacji na Ukrainie.
A tu z kolei komentarz do tego filmiku, IMO lepszy niż sam filmik, przeklejam, bo na tym forum takich rzeczy raczej się nie uświadczy:
Cytat:Sankcje nie mają na celu wpłynięcia na relacje Kreml - społeczeństwo. Sankcje mają na celu uderzenie w gospodarkę rosyjską która jest kalką sowieckiej, która to zakładała silne uzależnienie od wpływów z ropy i gazu (wbrew lekcji Stalina, żeby nie sprzedawać "ziemi") i zamiast inwestując w regiony, to inwestując w armię i służby.
To co teraz robi Zachód ma na celu przetrzymać Rosję na sankcjach aż system pieprznie. To będzie niedługo - szczególnie, że Chiny już się na to przygotowały (Syberia). Zamrożenie konfliktu na Ukrainie na krótką metę robi jej problem ale na dłuższą metę wpłynie pozytywnie - bo sankcje będą dalej trwały. NATO wrzuci wojska do Estonii, na Litwę i Łotwę ale to wymaga po prostu przygotowania. I nie, to nie jest kwestia "hop, siup, makarena" - to jest zajebiście skomplikowana sprawa. Mój tata służąc w wojsku był logistykiem - mógłby wymieniać godzinami co trzeba w takiej sytuacji.
Rosja popełnia te same błędy co ZSRR a Zachód po zestrzeleniu malezyjskiego samolotu nie ma wyjścia - musi doprowadzić Rosję z powrotem na kolana, do lat 90tych i wymusić uspokojenie się. Zresztą, mówienie o Putinie jako kierowniku zamieszania jest trochę nieporozumieniem - on jest bardziej reprezentantem pewnej grupy trzymającej władzę, która to pochodzi najprawdopodobniej z petersburskiego byłego KGB.
Też nieprawda, że Krym był niespodziewany - o tym się mówiło parę lat temu. Rosja szykowała się do tego poprzez rozdawanie paszportów na Krymie i we wschodniej Ukrainie tak w 2008, 2009, po Gruzji. Ludzie brali bo "socjal" a państwo nie mogło zareagować. Krym wzięli jak swoje natomiast już wschodnia Ukraina miała destabilizować Kijów i wymusić na nich odpuszczenie UE. Wychodzi dzisiaj na to, że Ukraina wejdzie kiedyś nie tylko do UE ale i do NATO. Nie teraz, nie za 5 lat ale wejdzie. A Rosja wbrew zasadzie "nie bądź chamie chytry" rzuciła się na zbyt duży kawałek tortu i poprzez zestrzelenie samolotu pasażerskiego (to nie separatyści, oni nie mieli dostępu do BUKów) wszystko przegrali. Teraz trzeba znaleźć takie wyjście z sytuacji żeby Kreml mógł wyjść z tego jakoś obronną ręką. Dla Putina to chyba tylko nogami do przodu.
edit: jeszcze jedno - z racji dobrej znajomości j. rosyjskiego oglądam często ich wiadomości - i tam dzisiaj są dwa tematy: ukraina i dlaczego ceny są takie wysokie. żarcie poszło 25-30% w górę a leki nawet 100%. zamykane są szpitale, pociągi przestają jeździć - robi się niewesoło. Jeżeli takie newsy przechodzą przez cenzurę to jaka tam musi być naprawdę sytuacja?
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

