Napisalem juz. Gdyby UE naprawdę chciała te sytuację rozegrać dobrze dla siebie to otworzylaby granicę dla wszystkich Ukraińców pozwalając na wjazd bez wiz lacznie z Ukraincami na Krymie i bez żadnych umów. Po prostu tak i juz.
A po drugie uzaleznilaby wszelką pomoc finansową od natychmiastowego i bezwarunkowego zaprzestania walk na Wschodzie. Chcecie kreche i wjazd bez wizy to nikomu nie wolno walczyć ani jednego żołnierza na wschodzie.
Gdyby w zachodniej części Ukrainy zaczęło dziać się cos pozytywnego gospodarczo to oderwane republiki przybieglby z powrotem z wywieszonym jezorem.
Tylko naglym gospodarczym rozwojem zachodu Ukrainy mozna pokonac Putina.
Grozic komuś kto jest o wiele silniejszy militarnie to sobie mozna jeśli jest sie wariantem pragnącym stracić życie.
Arogancja i chciwość nie pozwolą jednak Europie Zachodniej na przyjecie wlasciwych rozwiązań, przez co sami zaprowadzą do rozpadu UE. Co jednak dziwic sie systemowi spolecznemu opartemu na WYZYSKU i zaspokajaniu się jednego czlowieka po trupie drugiego. Tego systemu nie stac po prostu na nic lepszego.
Ta sama arogancja i chciwość doprowadza do wykluczenia Grecji z UE. I bylo budowac sojusze przez 50 lat zeby z chciwosci wszystko poszlo w pizdu?
----
A i jak dla mnie osobiście to nawet dobrze. Może w stanie wojennym uda mi sie wyzwolić z mojej indywidualnej niewoli. Choć niby wiem, ze we wzajemnym zabijaniu się jest niewiele sensu w mysl dobra wspolnego to jednak kiedy nie da sie juz zyc jak człowiek w otoczeniu innych ludzi a mozna juz tylko zyc jak niewolnik to trzeba zabijać. Nie ma innego wyjścia.
A po drugie uzaleznilaby wszelką pomoc finansową od natychmiastowego i bezwarunkowego zaprzestania walk na Wschodzie. Chcecie kreche i wjazd bez wizy to nikomu nie wolno walczyć ani jednego żołnierza na wschodzie.
Gdyby w zachodniej części Ukrainy zaczęło dziać się cos pozytywnego gospodarczo to oderwane republiki przybieglby z powrotem z wywieszonym jezorem.
Tylko naglym gospodarczym rozwojem zachodu Ukrainy mozna pokonac Putina.
Grozic komuś kto jest o wiele silniejszy militarnie to sobie mozna jeśli jest sie wariantem pragnącym stracić życie.
Arogancja i chciwość nie pozwolą jednak Europie Zachodniej na przyjecie wlasciwych rozwiązań, przez co sami zaprowadzą do rozpadu UE. Co jednak dziwic sie systemowi spolecznemu opartemu na WYZYSKU i zaspokajaniu się jednego czlowieka po trupie drugiego. Tego systemu nie stac po prostu na nic lepszego.
Ta sama arogancja i chciwość doprowadza do wykluczenia Grecji z UE. I bylo budowac sojusze przez 50 lat zeby z chciwosci wszystko poszlo w pizdu?
----
A i jak dla mnie osobiście to nawet dobrze. Może w stanie wojennym uda mi sie wyzwolić z mojej indywidualnej niewoli. Choć niby wiem, ze we wzajemnym zabijaniu się jest niewiele sensu w mysl dobra wspolnego to jednak kiedy nie da sie juz zyc jak człowiek w otoczeniu innych ludzi a mozna juz tylko zyc jak niewolnik to trzeba zabijać. Nie ma innego wyjścia.
