Machefi napisał(a):Na razie największą ochotę ma Putin, twoje bożyszcze.
Człowiek, którzy na co dzień wyzyskuje innych - tak to trafna definicja.
Moje bozyszcze?
Człowiek wojny i najbardziej dzikiego kapitalizmu, ktory dołożył się do powstania kosmicznych różnic społecznych?
Cos ci sie pomylilo. Dla mnie to zwykly menel bez zadnych wartosci.
Człowiek tajemnic i zmow moim bozyszcze? O matko!
Najgorsze w tym jest to, ze Putin to tylko reprezentacja prawdziwych wartości większości Rosjan. Popierają go bo zgadzają się z nim.
Jednak wojny i wyzysk sa tu nieuniknione bo urodziłem się na planecie malp. Co poradzisz? Głową muru nie przebijesz, dżungli gołymi rękami nie wykarczujesz. Znaczy ja jeszcze wierzę, ze można ale to chyba ta część mnie odpowiedzialna za wariactwo.
