zefciu napisał(a):Tylko że np. Isaak Asimov stworzył takie (matematycznie uzasadnione) kryterium rozróżnienia, według którego Księżyc jest planetą karłowatą w układzie podwójnym z Ziemią.
Wg mojej, autorskiej koncepcji o układzie planeta-księżyc można mówić, jeżeli środek ciężkości takiego układu znajduje się w obrysie planety.
Jeżeli ten środek ciężkości znajduje się poza obrysem, to jest to układ podwójny.
Proste i eleganckie (mam płonną nadzieję, że nikt na to wcześniej nie wpadł).
Nonk - te "księżyce" są wielce dyskusyjne - to raczej księżyce-widma.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

