[exeter]

krystkon,

Dlaczego w ogóle całe grupy społeczne czy narody walczą ze sobą? Dlaczego atakują się, kaleczą, mordują? O co w tym chodzi?
Dlaczego narody czczą swoich żołnierzy, podniecają się zwycięskimi bitwami, rozprawiają o swojej dawnej potędze i wpływach?

Zawsze idzie o to samo.
Chodzi o władzę nad innymi ludźmi.

Miałem założyć wątek, poświęcony przyczynom wojen, ale nie chce mi się dyskutować z Żarłakami.
Masz 100% racji - wojny są skutkiem męskiej rywalizacji.

Homo sapiens to prymitywna małpa, która dążenie do dominacji ma w genach.
Rzeczywiste motywy ludzkiej małpy walczącej o władzę w swej istocie nie różnią się od motywacji kozła napierdalającego się z innym kozłem o możliwość zapłodnienia wszystkich samic.

Motywy są te same, dokładamy do nich ideologię, to wszystko.

Ta choroba opanowuje umysły wszystkich, bo wszyscy mają podobne pragnienie władzy.

Jest najskuteczniejszym narzędziem selekcji płciowej, co bardzo źle wróży ludzkiej cywilizacji.

W wojnach nie ma złych i dobrych są wyłącznie przegrani i wygrani, zniewoleni i dominujący.

Fakt.

Pisałem już, że nienawidzę homo sapiens w jego całej masie?
Więc nienawidzę homo sapiens za to czym jest. Prymitywna, nieświadoma własnych popędów, agresywna małpa, która nieustająco i silnie pragnie dominacji.

Dobra idę rzucić pawiem to może mi ulży.

A we mnie pozostała jeszcze odrobina nadziei i wiary w ludzki rozum.


Gladiator,

jak zwykle, sypnąłeś piaskiem w oczy, "jasnymi oczami" prawosławnego mnicha chcesz nas czarować i odwracać uwagę od sedna sprawy.
Nie chodzi o to, czy wśród Rosjan, lub szerzej, prawosławnych, są ludzie dobrzy? Na pewno są. Wspaniała jest także rosyjska kultura. Tylko, że my w tym wątku nie o tym gadamy. Piszemy o kurewskiej polityce rosyjskiego imperium, która jest zagrożeniem dla całego otoczenia Rosji.
I do tego się odnieś, zamiast opowiadać o swoich pielgrzymkach.