krystkon napisał(a):Zaczyna się. Teraz wystarczy tylko takie myślenie rozprzestrzenić i wzmocnić i będziem sobie gardła podrzynać. Brawo!!! Tak to się właśnie zaczyna. W tym nie chodzi już o nić innego jak już tylko o to, że Ruski a jak Ruski to wróg.Zauważ, że myślenie odwrotne tylko zachęca Putina do dajszej putiniady.
On tylko rozumie argument siły a nie siłę argumentów.
Stalin zawsze pytał "ile on/oni mają dywizji gotowych do walki".
Nie mają - to ch.. z nimi.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

