Żarłak,
Putin robi toczka, w toczkę, to samo. Rządząc zmurszałym bankrutem, gra ostro licząc na ustępstwa Zachodu. I ten ustępuje, do czasu.
Sądzę, że zbliżamy się do granicy, za którą ktoś przelicytuje.
Obawiam się, że w głębi natowskiego terytorium.
Ktoś musi powiedzieć STOP i ktoś musi Putina powstrzymać. Tak jak powstrzymano Hitlera. Historia zatoczyła koło.
Cytat:Tylko, że Rosjanie nic tym nie uzyskają. Mogą sobie blefować albo nawet całkiem realnie grozić precyzyjnym uderzeniem małym ładunkiem atomowym, ale do niczego ich to nie doprowadzi, bo w takim przypadku zwróciliby przeciwko sobie wszystkich, a nie tylko kilka ościennych państewek. USA pewnie by się ucieszyło gdyby udało się napuścić UE i Rosję na siebie nawzajem.Naprawdę jest dużo podobieństw pomiędzy obecnym zachowaniem Rosji, a poczynaniami Niemiec w końcu lat 30 XX wieku. Hitler także grał znacznie powyżej możliwości, nie posiadając wystarczającego potencjału. Był pewny, że brutalny szantaż i blef wystarczą. I wystarczały, do czasu.
Putin robi toczka, w toczkę, to samo. Rządząc zmurszałym bankrutem, gra ostro licząc na ustępstwa Zachodu. I ten ustępuje, do czasu.
Sądzę, że zbliżamy się do granicy, za którą ktoś przelicytuje.
Cytat:Jego aspiracje są dość jasno deklarowane, pośrednio, pragnie władzy absolutnej i udziału przy dzieleniu światowego tortu.Zgoda. Pytanie, gdzie znajduje się granica jego ambicji?
Obawiam się, że w głębi natowskiego terytorium.
Cytat:Są pewne podobieństwa, ale realia są zupełnie inne. Sytuacja mogłaby się wymknąć spod kontroli gdyby była niejasna, a tutaj jest całkiem klarownie (na tyle na ile wiemy). Ukraina nie ma środków na nic, zatem, sytuacja nie wyrwie się spod kontroli z jej strony, a przy tym balansuje na granicy wariantu somalijskiego.Ale tu nie chodzi o samą Ukrainę, tylko o ambicje Putina. Gdyby Ukraińcy się poddali, przyszłaby kolej na Bałtów itd.
Nikt też w tym momencie nie udzieli tak łatwo pomocy Ukrainie, nie w najbliższym czasie, bo nie ma jak i nie ma gwarancji zwrotu z inwestycji, bo obecna władza ukraińska może upaść.
Ktoś musi powiedzieć STOP i ktoś musi Putina powstrzymać. Tak jak powstrzymano Hitlera. Historia zatoczyła koło.

