exeter napisał(a):pytasz o podobieństwa między poczynaniami III Rzeszy i dzisiejszej Rosji. Podpisując się pod tym co napisał Sofeicz, dodam, że, oba kraje przeżywały traumę wywołaną klęską i utratą mocarstwowej pozycji. Oba przeszły przez ostry kryzys ekonomiczny i społeczny, to ważne, gdyż tłumaczy ślepe
poparcie społeczeństw dla "Zbawców Narodu".
Do wypowiedzi Sofeicza odniosłem się, więc możesz mi odpowiedzieć.
Klęska Cesarstwa Niemieckiego i rozsadzenie ZSRR nie są tożsame. Zupełnie inne podstawy, inne przyczyny, kryzys był innej natury itd. Ślepe poparcie dla zbawców narodu nie tylko wynika z kryzysu ekonomicznego. Rosja zawsze była państwem autorytarnym, bo takim być musi, jeśli ma być jednym podmiotem. Tam inna zasada, niz "trzymanie za pysk" nie ma racji bytu.
exeter napisał(a):I Hitler i Putin, stosują te same sposoby uprawiania polityki międzynarodowej, oparte na kłamstwie, propagandzie, groźbach użycia siły.
ataki w NY -> odwetowa wojna w Afganistanie
Saddam Hussein posiada broń atomową -> druga wojna w Zatoce Perskiej
Reżim Assada użył broni chemicznej + dozbrajanie rebeliantów -> nieudana próba interewncji w Syrii przeradzająca się w nielegalne naloty
Teraz wymień proszę międzynarodowe interwencje Putina, które poprą twoje powyższe słowa. Tak, żeby oddzielić faktyczne groźby i działania, od samych gróźb i zręcznej dyplomacji, które stosuje Putin.
Chyba najbardziej zbliżonym przykładem będzie Osetia Płd. Jeszcze jakieś?
Putin wcale nie jest gorszy od innych agresorów. Podałem to dla kontrastu.
exeter napisał(a):Obaj, po pierwszych sukcesach eskalowali żądania.
Wymień sukcesy Putina. Jakie kraje zajął? Jakie sukcesy odniósł? Czym się różni serwilistyczna polityka Janukowycza od jawnej interwencji wojsk rosyjskich? Sugerujesz, że Ukraina dysponowała wcześniej suwerennością? Kiedy? Ukraina nigdy nie była suwerenna.
exeter napisał(a):Wygląda na to, że ambicja Putina, tak samo jak Hitlera, nie ma granic.
Sugerujesz, że obecnie Putin jest równie szalony co Hitler, a jego środowisko (dwór i dalsze zaplecze krajowe) równie jednomyślne w swoich działaniach, co grupa, która skupiła się wokół Hitlera?
exeter napisał(a):Jeśli nie napotka na zdecydowany sprzeciw, będzie kontynuował agresję. Jedynym, co mogłoby skłonić go do powstrzymania zapędów, jest całkowita kapitulacja partnerów politycznych i biznesowych na jego warunkach.
Sugerujesz, że Putin przestanie dążyć do podbojów kiedy Angela Merkel odda Niemcy i UE w opiekę "Wielkiego Cara Wszechrusi"? Serio to właśnie napisałeś?

Co rozumiesz tutaj pod "kapitulacją partnerów politycznych"? Rozumiem, że skapitulowac ma Hollande i Merkel i jako wisienka na torcie ChRL. Tak?
Podaj prosze konkretne przykłady do twojej wypowiedzi żeby nie była gołosłowna.
exeter napisał(a):Kończąc tę niewypowiedzianą wojnę Putin zakłada sobie na szyję stryczek. Kontynuując ją, zagraża wszystkim dookoła. Jak sądzisz, co zrobi?
Nie wiem co zrobi, ale po twojej wypowiedzi wydaje się, że Ty tak. Możesz mnie oświecić skoro jesteś tak dobrze poinformowany w polityce i planach Kremla.
Równocześnie podziwiam twoje samozaparcie w postrzeganiu USA jako zbawcy Polski, regionu i świata.
Bardzo nie chciałbym żeby Wojsko Polskie znalazło się na tereniu Ukrainy, chyba, że pod mandatem ONZ. Mam nadzieję, że w jesiennych wyborach ewentualne roszady w sejmie nie przybliżą takiego scenariusza.
The Phillrond napisał(a):(...)W moim umyśle nadczłowiekiem jawi się ten, kogo nie gnębi strach przed nieuniknionym i kto dąży do harmonijnego rozwoju ze świadomością stanu rzeczy
“What warrior is it?”
“A lost soul who has finished his battles somewhere on this planet. A pitiful soul who could not find his way to the lofty realm where the Great Spirit awaits us all.”
.

