Sofeicz napisał(a):Mam nadzieję, że nie wyrabiasz sobie licencji lotniczej w Germanwings!?
Tłumaczyłem ci już, że nie mam najmniejszej ochoty fizycznie skrzywdzić żadnego człowieka, co nie odnosi się do świata wartości innych ludzi?
Choć prawdę mówiąc nie wiem czy istnieje pomiędzy tym jakakolwiek różnica.
Ludzie potrafią czuć się tak samo źle przez to, że okładasz ich pałą i przez to, że mówisz im to czego nie chcą akurat ani słyszeć ani wiedzieć.
-------------
Twoje przekonania, wartości i wnioski panują na tym świecie. Wiem dokładnie o tym. Wiem też, że przetrwają i będą miały się świetnie jeśli świat tylko wybrnie z kryzysu ekonomicznego. Ale nie wybrnie bo to jego początek.
Co zabawne nowoczesne technologie, które tak ochoczo przypisujesz dzikiemu kapitalizmowi, pogłębią kryzys.
Nawet jeśli zaczniecie drukować pieniądze na potęgę i rozdawać je pod postacią socjalu (znaczy kreować dodatkowe jednostki w zapisach bo starożytne wydruki nie są już chyba nikomu do niczego potrzebne), każdemu kto tylko w waszym systemie pracy nie znajdzie, że dzięki temu ten każdy będzie mógł, marnie bo marnie, ale będzie mógł przetrwać, to ludzie tego w dłuższej perspektywie i tak nie zaakceptują.
Człowiek nie jest psem żeby żyć jak pies, a jeśli go zmusisz do tego, żeby jednak żył jak pies to w rezultacie przeciwstawi ci się, wcześniej czy później.
