matsuka napisał(a):Skoro nagrzewają się od słońca to satelity, które dryfują na wysokości 500 km też nagrzałyby się od słońca, nieprawdaż?
Jak to wyjaśnić?
Prawdaż - tak się właśnie dzieje. Ze względu na brak atmosfery konstrukcja statków kosmicznych i satelitów nagrzewa się w Słońcu do ponad 100 C, a kiedy znajdzie się w strefie cienia ochładza do poniżej -100 C.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

