Baptiste napisał(a):W pewnych kręgach nazwa pewnego wyrobu masarsko-garmażeryjnego wywodzi się od nazwiska przywódcy krótko istniejącego państwa w XX wieku.
Co to za wyrób i kim był przywódca?
Proste.
Czy to czasami nie Moise Czombe, prezydent Katangi ?
Jak już pisałem w innym wątku, w wojskowej gwarze 'uszami Czombego" nazywano czarny salceson.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.


