Zefciu, komu się zdaje poprawne, temu się zdaje. Tu nie chodzi o żadne "kłócenie się z obserwacjami świata". Takie podstawowe pojęcia, jak ruch, są ramami dla ujmowania tych obserwacji, tymczasem Zenon przychodzi i mówi: dupa tam, nie ma ruchu, za czym przedstawia jakieś wątpliwe argumenty (znowu: nie niezgodność z obserwacją czyni je wątpliwymi, ale dziwaczność użycia terminów ruchu i pokrewnych), które wydumał, bo bardzo chciał się przypodobać Parmenidesowi. "To głupie jest" nie jest niemądrą reakcją na paradoksy Zenona jako takie; inna sprawa, że mają one swoją długą historię obecności w myśli europejskiej, prowadzącą aż do znajdujących zastosowanie praktyczne matematycznych formalizmów.
All cognizing aims at "delivering a grip on the patterns that matter for the interactions that matter"
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315
(Wszelkie poznanie ma na celu "uchwycenie wzorców mających znaczenie dla interakcji mających znaczenie")
Andy Clark
Moje miejsce na FB:
https://www.facebook.com/Postmoralno%C5%...1700366315

