To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Byt czy niebyt? Metafizyczny dowód istnienia absolutu.
#48
E.T. napisał(a): Zefciu, komu się zdaje poprawne, temu się zdaje.
Mnie się nie zdaje. Ale dla MD to czy jest to poprawne czy nie jest w ogóle nieistotne.
Cytat:Takie podstawowe pojęcia, jak ruch, są ramami dla ujmowania tych obserwacji, tymczasem Zenon przychodzi i mówi: dupa tam, nie ma ruchu, za czym przedstawia jakieś wątpliwe argumenty (znowu: nie niezgodność z obserwacją czyni je wątpliwymi, ale dziwaczność użycia terminów ruchu i pokrewnych), które wydumał, bo bardzo chciał się przypodobać Parmenidesowi.
No właśnie - Ty potrafisz wskazać, że Zenon używa "dziwacznych terminów". I bardzo dobrze. Twoja postawa jest skrajnie odmienna od postawy MD.
Cytat:"To głupie jest" nie jest niemądrą reakcją na paradoksy Zenona jako takie; inna sprawa, że mają one swoją długą historię obecności w myśli europejskiej, prowadzącą aż do znajdujących zastosowanie praktyczne matematycznych formalizmów.
Czyli aż takie "głupie" nie są najwyraźniej. Mówię przede wszystkim o paradoksie dychotomii oraz Achillesa i żółwia. Oba te paradoksy rozbijają się o błędny aksjomat "suma nieskończonego ciągu musi być nieskończona". Bowiem paradoks strzały i paradoks rydwanów rzeczywiście są straw-manami opartymi o bałagan pojęciowy.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Byt czy niebyt? Metafizyczny dowód istnienia absolutu. - przez zefciu - 08.06.2015, 08:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości