Jedyne odpowiedzi na wytknięcie łamania prawa pracy to "zausz firmę" i "wszyscy by przez to upadli". Ot, pierdolenie, które nie zmienia się już od ponad 100 lat:
![[Obrazek: labor_history.png]](http://www.leftycartoons.com/wp-content/uploads/labor_history.png)
No i jeszcze to gadanie o tym, jak to kelnerzy w pewnym momencie przestają przychodzić do pracy. Czemu mieliby przychodzić, skoro pracodawca oferuje im gówniane warunki i śmieciówkę. Facet traktuje ich jak śmieci, a potem dziwi się, że ci odpłacają mu się tym samym.
Dopóki rodzimy się i umieramy, póki światło jest w nas, warto się wkurwiać, trzeba się wkurwiać! Wciąż i wciąż od nowa.

