DziadBorowy napisał(a): Wchodziła - ale istniało spore ryzyko, że oprócz tradycyjnie wrogiej nam Rosji mielibyśmy też wrogą nam Ukrainę.
A kiedykolwiek Ukraina była wobec nas przyjaźnie nastawiona, że się mieliśmy martwić o ewentualną wrogość?
Szczerze współczuję Ukraińcom sytuacji w jakiej się znajdują, wiem, że to co napiszę jest cyniczne, ale w naszym interesie jest to, aby ten konflikt między Ukrainą a Rosją trwał jak najdłużej.
"Nieszczęsna kraino, gdyby ci rodacy
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."
Co za ciebie giną, wzięli się do pracy..."

