Jester napisał(a): Rosja nie chce międzynarodowej komisji badającej sprawę zestrzelenia malezyjskiego boeninga nad Ukrainą.
Uzyła prawa weta na głosowaniu ONZ.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1...BoxNewsImg
Czyli ruscy się pośrednio przyznali do zestrzelenia samolotu pełnego cywili.
Ostatecznie, gdyby to rzeczywiście ukraiński myśliwiec zestrzelił ten samolot, to Rosja powinna popierać śledztwo, które musiałoby potwierdzić ich wersję wydarzeń, jeśli jest prawdziwa.
Amerykanie też się nie przejmują jak bombardują wioski czy rozpierd... wesela.
Oni to nazywają "Colateral damage". Wojna to wojna straty muszą być.
Tak więc nawet jeśli to separatyści zestrzelili to co z tego? Odpowiedzialność ponosi ten kto wpuścił samolot cywilny w strefę walk.
A już trzeba być idiotą by liczyć że Rosja zgodzi się na jakieś komisje. Mocarstw takie rzeczy nie dotyczą.


