To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film
Mam pewne obawy o nowe Star Wars. Po trailerze widać, że film chyba ma być "genderowy" aż do bólu. Takie wrażenie odniosłem - bardzo zaradna kobieta i facet kompletna pierdoła, któremu ona będzie ratować tyłek pięć razy na kwadrans. Tak, jakby męscy bohaterowie też nie mogli być zaradni i nie wystarczyło ratować im tyłków pięć razy na film, jak w starej sadze. Mam podejrzenie, że może to wyjść trochę groteskowo.

Druga obawa wiąże się z głównymi antagonistami. Nie wiadomo, czy u Disneya rozumieją, dlaczego Vader i imperator dają radę pomimo, że są przerysowani. Wątpliwości mnie naszły po zobaczeniu tego, co odstawili Wachowscy. Trailer SW ukazuje pewne postacie i gość z mieczem wydaje się egzaltowanym pajacem. A z Vaderem jest trochę inaczej, chociaż czasem wypowiada się w sposób przesycony emocjami i z pewną manierą. Otóż Vader jest w pełni opanowany, tzn. trzyma swoje zachowanie pod pełną kontrolą i okazuje emocje tak jak chce i kiedy chce. Podobnie jak nierzadko mężczyźni w dawniejszych czasach. Tak, Jak np. w filmie Ojciec Chrzestny. Jeśli u Disneya to załapali, może być w porządku. Ale jeśli nie, to pewnie wyjdzie bardzo słabo.
Non ridere, non lugere, neque detestari, sed intelligere.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Soul33 - 06.08.2015, 23:58
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Roy Batty - 30.08.2007, 15:39
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez sinner - 30.08.2007, 15:54
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Roy Batty - 30.08.2007, 15:55
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Roy Batty - 30.08.2007, 16:54
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Roy Batty - 30.08.2007, 17:18
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Roy Batty - 30.08.2007, 20:50
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez kokkai - 31.08.2007, 22:31
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez kokkai - 31.08.2007, 22:32
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez kokkai - 31.08.2007, 22:51
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez kokkai - 31.08.2007, 22:52
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez Al-Rahim - 30.01.2008, 03:53
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez kokkai - 04.03.2008, 10:29
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez epoche - 14.06.2010, 09:43
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez ideat - 28.01.2012, 00:49
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez ideat - 18.03.2012, 16:07
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez ideat - 07.04.2012, 17:17
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez ideat - 27.06.2012, 01:46
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez ideat - 28.02.2013, 17:04
Kino lekkie i przyjemne, czyli mniej ambitny film - przez aukkras - 23.09.2013, 18:31

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości