Kontestator napisał(a): Tak ale ich wytłumaczenie jest takie, że trep zginął w jakimś nieokreślonym miejscu. A gdy rodziny zabitych chciały dowiedzieć się prawdy i zaczęły przyciągać uwagę mediów. To Kreml zmienił prawo na zabraniające jakichkolwiek dyskusji czy dociekań na ten temat. Pod oczywiście groźbą uwięzienia. Również w artykule.Owszem, ale Sofeicz napisał to w ten sposób, jakby Rosjanie ignorowali tych żołnierzy zupełnie.
A że kręcą w sprawie tego, gdzie giną, to oczywiste, bo przecież oficjalna propaganda jest taka, że żadnych rosyjskich żołnierzy na służbie na Ukrainie nie ma.
"Equality is a lie. A myth to appease the masses. Simply look around and you will see the lie for what it is! There are those with power, those with the strength and will to lead. And there are those meant to follow – those incapable of anything but servitude and a meager, worthless existence."

