Można być ateistą i porządnym człowiekiem. Oraz wierzącym sukinsynem.
Jeśli ktoś ma sumienie i rozum to przykazania i religia nie sa mu potrzebne. Lecz takich jest mniejszość.
Większość jest tępa i potrzebują kaganka oświecenia religijnego, co skrzetnie wykorzystuja cwaniacy wszelkiej maści od tysięcy lat. I co?? I nic.
Widocznie tak ma być, skoroo tak jest. Hej.
Jeśli ktoś ma sumienie i rozum to przykazania i religia nie sa mu potrzebne. Lecz takich jest mniejszość.
Większość jest tępa i potrzebują kaganka oświecenia religijnego, co skrzetnie wykorzystuja cwaniacy wszelkiej maści od tysięcy lat. I co?? I nic.
Widocznie tak ma być, skoroo tak jest. Hej.
Ktoś tu jednak palce maczał...

